Wyprzedaże wystartowały już niemal wszędzie, więc szczególnie teraz warto przyjrzeć się swojej szafie i zrobić listę zakupów . Ilość trendów, sklepów i postów pt. co musisz kupić na wyprzedażach może przytłaczać – dlatego postanowiłam ułatwić Wam życie i podrzucić moje sugestie oraz wskazówki, które jeszcze nigdy mnie nie zawiodły…

Kupuj na wyprzedażach jak stylistka

Po pierwsze pamiętajcie, że sale nie trwa wyłącznie w popularnych sieciówkach takich jak ZARA czy Mango. O tych przecenach przeczytacie najwięcej na popularnych portalach, warto jednak zacząć od sklepów czy marek, które oferują ubrania i dodatki często lepszej jakości lub o ponadczasowych fasonach (np. Max Mara, LeBrand, Marc O’Polo ). Warto zacząć od listy zakupów bazującej na rzeczach, których faktycznie brakuje w Waszej garderobie takich jak bielizna, zegarek czy buty (brakuje Ci eleganckich szpilek, a może sztybletów na jesień?). Jeśli czytałyście poprzednie posty i wiosną udało się Wam skompletować już podstawę swojej garderoby, macie dwa wyjścia – albo uzupełnicie ją kolejnymi klasycznymi, ponadczasowymi ubraniami albo zdecydujecie się dodatki i ubrania, które są teraz modne i dodadzą Waszym stylizacjom pazura. Jest jeszcze trzecia opcja – możecie  nie otwierać newsletterów i omijać Centra Handlowe szerokim łukiem aż do sierpnia lub marca – w przypadku zimowych wyprzedaży (co w sumie wydaje się nie mniej rozsądnym rozwiązaniem jeśli postawiłyście na minimalizm w swojej szafie ). Dla tych z Was, które jednak zdecydują się na shopping mam 10 trików dzięki, którym wyprzedażowe zakupy z pewnością będą udane!

10 sprawdzonych trików na udane zakupy

1. Na zakupy zabierz przyjaciółkę, siostrę lub mamę – osobę której styl lubisz i która zna zawartość twojej szafy. Pomoże Ci podjąć decyzję i doradzi. Podczas wyprzedaży możecie rownież skorzystać razem z pomocy i rad stylistki w niższej cenie (szczegóły znajdziesz pod postem)
2. Pamiętaj, że trendy ubrania i dodatki w sieciówkach najlepiej kupić pod koniec wyprzedaży. Szansa, że będziesz je nosić w przyszłym sezonie jest niewielka, więc im mniej na nie wydasz tym lepiej.
3. Jeśli lubisz unikatowe ubrania i nie chcesz spotkać koleżanki w pracy w tej samej sukience z zary – kupuj online. Najlepiej na wyprzedażach u polskich marek – choć oczywiście jest mnóstwo zagranicznych brandów wartych uwagi (ale to już temat na osobny post).
4. Nie kupuj ubrań za małych, za długich lub uszkodzonych. Szansa, że zmobilizujesz się do wizyty u krawcowej lub, że będziesz chciała nosić tą sukienkę/spodnie etc. jak schudniesz jest bliska zeru.
5. Mierz rzeczy w domu – zobacz się w lustrze, które nie przekłamuje rzeczywistości. I pamiętaj, że zachowując paragon masz prawo do zwrotu lub wymiany w każdym sklepie.
6. Zastanów się z czym będziesz nosić każdą z rzeczy, którą zamierzasz kupić. Ile zestawów z nią stworzysz? I czy naprawdę warto kupować spódnicę, do której będziesz musiała dokupić bluzkę, buty i płaszcz?
7. Zajrzyj do butików, które zazwyczaj omijasz szerokim łukiem. Marki premium bardzo często obniżają ceny do 70% co powoduje, że właśnie teraz najlepiej kupić ponadczasowe ubrania (ale rownież torebki czy bieliznę).
8. Zaplanuj budżet na zakupy. Podczas szaleństwa wyprzedaży łatwiej niż zwykle stracić rachubę. Nowa sukienka nie jest warta szoku jakiego doświadczysz po sprawdzeniu stanu karty kredytowej.
9. Płać na dziale męskim albo dziecięcym. Oczywiście odnosi się to głównie do zakupów w sieciówkach. Na dziale damskim zawsze są najdłuższe kolejki – szkoda czasu!
10.  Pomyśl nad swoją jesienną i zimową garderobą. Już we wrześniu płaszcze i kurtki będą dużo droższe. Ja wszystkie moje ulubione botki i trencze kupiłam właśnie na letnich wyprzedażach.

• w czasie wyprzedaży możesz zarezerwować zakupy ze stylistką w duecie z bliską Ci osobą. Za wspólny shopping i konsultacje zapłacicie 230 zł/ os za pierwszą godzinę zakupów (za każdą kolejną tylko 150 zł/os). Skontaktuj się ze mną jeśli chcesz dowiedzieć się więcej: hello@make-me.pl